Czarna porzeczka, czyli super owoc z naszego ogródka

Czarna porzeczka, to obok porzeczki czerwonej i białej (mojej ulubionej) smak mojego dzieciństwa. Do dziadków jeździliśmy często, a tam były wszystkie owoce i warzywa jakie tylko mogą dojrzewać w naszym klimacie.

Wspominam tamte smaki z utęsknieniem, ponieważ wiem jak wiele (mam na myśli dzisiejszą, plastikową żywność) się przez te wszystkie lata zmieniło. Jakie ja miałam szczęście mieć jedną babcię na wsi!

Czarna porzeczka i jej właściwości

Czarne porzeczki zawierają w swoim składzie między innymi:

antyjocany, które mają działanie antyoksydacyjne, przeciwbakteryjne i zapobiegają uszkodzeniu komórek

witaminę C – garść czarnej porzeczki dostarcza podwójną dawkę tej witaminy, która mobilizuje nasz system immunologiczny do walki z infekcjami

flawonoidy, które hamują tworzenie się toksycznych związków odpowiedzialnych za choroby nowotworowe

kwasy fenolowe, które działają przeciwzapalnie i przeciwzakrzepowo

witaminę A, która korzystnie wpływa na wzrok

Wszyscy zdajemy sobie sprawę jak zdrowe są owoce i warzywa. W rezultacie jednak większości z nas nie udaje się spożyć ich zalecanej, dziennej porcji. Brak czasu, stres, niska jakość żywności powodują, że z trudem przychodzi nam realizacja zaleceń dotyczących zdrowego odżywiania.

Na odporność

Czarną porzeczkę zawierają saszetki antiox, które chronią komórki przed wolnymi rodnikami. I to jest moja propozycja na wzmocnienie odporności naszego organizmu.

Te saszetki są niewiarygodnie skuteczne, ponieważ wspierają codzienną dietę ekstraktami pochodzenia roślinnego oraz zbilansowanym kompleksem biodostępnych witamin i minerałów rozpuszczalnych w tłuszczach. Syntetycznych witamin tu nie znajdziesz.

Jeśli masz pytania, skontaktuj się ze mną