Jestem Ewa
Początek, czyli jak to się zaczęło? Nigdy nie sądziłam, że będę się zajmować tym, co obecnie robię. Branża kosmetyczna oczywiście nie była mi zupełnie obca. Jednak niespecjalnie wnikałam w to, jaki jest skład kremu do twarzy, balsamu do ciała i dlaczego może stać latami na półkach sklepowych. Wtedy byłam przekonana, że jeśli mogę pozwolić sobie na „apteczne” kosmetyki, to przecież powinny być bezpieczne (bo są z apteki). O mojej ówczesnej wiedzy na temat suplementów, w ogóle nie wspomnę. Mieszkam w Austrii i to właśnie tutaj trafiłam na kosmetyki i suplementy diety, które diametralnie zmieniły moje podejście do świadomego dbania nie tylko o siebie, ale też o środowisko naturalne. Firma RINGANA, z którą jestem związana od 2013 roku to rodzinne, austriackie przedsiębiorstwo ekologiczne, które działa w zgodzie ze zrównoważonym rozwojem.Ochrona…